piątek, 26 grudnia 2014

Europa w przededniu wojny

Kończy się rok 2014, czyli minęło 100 lat od wybuchu Wielkiej Wojny. Wtedy mieliśmy do czynienia z pewnymi krokami, które zapowiadały nadchodzący konflikt. Oczywiście był to między innymi kryzys monarchii Habsburgów. W tym roku mieliśmy przykład tęsknoty Rosji do miana imperium, którym była przez lata, aż do upadku Związku Radzieckiego. Aneksja Krymu, następujące sankcje, embargo na towary... Dyplomatyczne poszturchiwanie.

Bacznie obserwowałem kurs Rubla, aż do momentu gdy jedno euro kosztowało 100 rubli. Putin zakazuje nazywania tego kryzysem, ale jeśli to nie kryzys, to nie wiem co nim jest. W święta została zamrożona cena wódki. Jak na mnie to tani chwyt, żeby ludzie utrzymali stały poziom życia, więc żeby nie mieli powodu by krytykować polityki państwa. Jednak taki brutalny spadek w gospodarce Rosji, musi doprowadzić do wybuchu wojny. Na koniec dzisiejsze ustalenia wojskose... NATO wrogiem Rosji. Od teraz, wszystkie ruchy Paktu na granicy z Rosją, czy przyłączenie Ukrainy do NATO, zostaną odebrane jako zapalnik do konfliktu. Tak, wróciła zimna wojna, Zachód musi uważać, żeby w żaden sposób nie sprowokować Rosji.
K.L.

czwartek, 18 grudnia 2014

Maria Goniewicz "33"

O zbrodni popełnionej przez parę 18 latków słyszał już chyba każdy w Polsce. Jak też powszechnie wiadomo Zuzanna, dziewczyna będąca motorem tej zbrodni, jest poetką i tworzy pod pseudonimem Maria Goniewicz. Tomik "33" został odebrany bardzo pozytywnie, a po popełnionej zbrodni... No właśnie, do głosu doszła gawiedź. A nie ma nic gorszego niż ludzie niższej kultury wypowiadający sie na tematy, których nie rozumieją. Niejaki Lewis Carroll, autor "Alicji w Krainie Czarów" podejżewany jest o pedofilie, gdyż organizował sesje zdjęciowe dla małych dziewczynek, po czym tracił zainteresowanie gdy dorastały. Mało osób ma tego świadomość, chociaż teraz wylewają gnój na poezje Goniewicz. Sztuka jako coś pięknego żyje własnym życiem. Czy mam nie słuchać Burzum, ponieważ Varg zamordował Euronymousa z Mayhem i spalił pare kościołów? Sztuka nie jest autorem. Najpierw trzeba zapoznać się ze sztuką, ocenić ją wewnętrznie a dopiero później można czytać o autorze. Smutną refleksją jest za to fakt, że momentalnie nie można tomiku nigdzie kupić. Wyjątkiem jest Allegro, gdzie jakiś użytkownik postanowił postawić na nośny temat i sprzedaje tomik za 100zł, podczas gdy, wedłóg donosów które do mnie dotarły, orginalnie tomik kosztował 30zł z przesyłką. Szkoda, że ludzie są aż tak pazerni, że na cudzym nieszczęściu, mówie tu oczywiście o tych zamordowanych rodzicach, dokonuje się przebicia ok 333%. Żeby sprzedający ustalił cene chociaż połowe mniejszą, byłbym gotów kupić.
Ja polecam nie oceniać książki, ani innej formy sztuki po okładce, ani czytać przez pryzmat autora.
K.L.