O zbrodni popełnionej przez parę 18 latków słyszał już chyba każdy w Polsce. Jak też powszechnie wiadomo Zuzanna, dziewczyna będąca motorem tej zbrodni, jest poetką i tworzy pod pseudonimem Maria Goniewicz. Tomik "33" został odebrany bardzo pozytywnie, a po popełnionej zbrodni... No właśnie, do głosu doszła gawiedź. A nie ma nic gorszego niż ludzie niższej kultury wypowiadający sie na tematy, których nie rozumieją. Niejaki Lewis Carroll, autor "Alicji w Krainie Czarów" podejżewany jest o pedofilie, gdyż organizował sesje zdjęciowe dla małych dziewczynek, po czym tracił zainteresowanie gdy dorastały. Mało osób ma tego świadomość, chociaż teraz wylewają gnój na poezje Goniewicz. Sztuka jako coś pięknego żyje własnym życiem. Czy mam nie słuchać Burzum, ponieważ Varg zamordował Euronymousa z Mayhem i spalił pare kościołów? Sztuka nie jest autorem. Najpierw trzeba zapoznać się ze sztuką, ocenić ją wewnętrznie a dopiero później można czytać o autorze. Smutną refleksją jest za to fakt, że momentalnie nie można tomiku nigdzie kupić. Wyjątkiem jest Allegro, gdzie jakiś użytkownik postanowił postawić na nośny temat i sprzedaje tomik za 100zł, podczas gdy, wedłóg donosów które do mnie dotarły, orginalnie tomik kosztował 30zł z przesyłką. Szkoda, że ludzie są aż tak pazerni, że na cudzym nieszczęściu, mówie tu oczywiście o tych zamordowanych rodzicach, dokonuje się przebicia ok 333%. Żeby sprzedający ustalił cene chociaż połowe mniejszą, byłbym gotów kupić.
Ja polecam nie oceniać książki, ani innej formy sztuki po okładce, ani czytać przez pryzmat autora.
K.L.